Lipiec miesiącem bez plastiku

Stan klimatyczny Ziemi nie pozostawia złudzeń – ludzie swoimi działaniami doprowadzili do stopniowo postępującej katastrofy. Czy zanieczyszczenie planety i katastrofalne zmiany klimatyczne można odwrócić? Coś zrobić trzeba, jeśli chcemy przetrwać. Przy tej okazji warto wsponieć o trwającej od kilku lat inicjatywie – miesiącu bez plastiku. Chcecie podjąć wyzwanie?

Lipiec bez plastiku, o co chodzi?

Plastik otacza nas dosłownie wszędzie. Bez względu na to, co kupujemy, zawsze przynosimy do domu tony plastiku, który za chwilę wyląduje w śmieciach. Jako że plastik nie ulega degradacji, zalega na wysypiskach, a coraz częściej również w oceanach. Niestety, mimo rzetelnej segregacji śmieci przez mieszkańców polskich miast, zaledwie niewielki procent plastiku ulega przetworzeniu. Większość elementów plastikowych po prostu nie nadaje się do ponownego użycia.

Teoretycznie natychmiast powinniśmy zaprzestać produkcji plastiku, jednak jest on tak powszechny, że wydaje się niezbędny. Natychmiastowe wykluczenie plastiku z własnego życia może być wielkim utrudnieniem – nagle zdajemy sobie sprawę, że musimy zrezygnować z rzeczy, które towarzyszą nam każdego dnia. Z tego powodu powstała ciekawa inicjatywa – lipiec bez plastiku.

Życie w stylu less waste i zero waste staje się coraz popularniejsze. Czyżby ludzie mieli dość błędnego koła konsumpcjonizmu? Niektórzy na pewno. Trudno jednak nie zauważyć, że wielkie koncerny nadal mają się świetnie, a to właśnie one są winne opłakanej kondycji Ziemi. Jeśli chcemy zmienić ich działania, musimy zrezygnować z obsesyjnego kupowania rzeczy.

Małymi krokami do wielkich celów

Spróbuj ograniczyć zużycie plastiku przez jeden miesiąc – tak brzmi podstawowe założenie wspomnianej inicjatywy. To, w jaki sposób podejmiesz wyzwanie, zależy od Ciebie. Możesz zrezygnować z pakowania zakupów w plastikowe torebki i ograniczyć spożywanie produktów zapakowanych w plastik. A jeśli masz ochotę, możesz od razu wejść na wyższy poziom i całkowicie zrezygnować z używania plastiku w lipcu. Będzie to spore wyzwanie, ale czasami warto wyjść ze swojej strefy komfortu, prawda?

Wiele osób przyznaje, że miesiąc bez plastiku był początkiem przygody z życiem w duchu less i zero waste. Najtrudniej jest po prostu zacząć, ale kiedy już podejmiesz wyzwanie, nagle odkrywasz wiele zalet życia, które nie skupia się na ciągłym kupowaniu, wyrzucaniu i zamienianiu starych rzeczy na nowe.