Problem nocnego wandalizmu w centrum Włocławka

Problem nocnego wandalizmu w centrum Włocławka

Nocna burza zniszczeń wybuchła w samym sercu Włocławka, na Placu Wolności, gdzie nieznani sprawcy dokonali dewastacji miejskiej przestrzeni publicznej. Sprawa będzie miała swój finał przed sądowymi ławami.

Dramatyczne wydarzenia rozgrywały się w nocy ze wtorku na środę, 8 stycznia. Tuż po północy, operator miejskiego systemu monitoringu natrafił na niecodzienny widok na jednym z monitorów obserwujących Plac Wolności.

Na ekranie pojawiło się dwóch mężczyzn, których zachowanie wzbudziło podejrzenia. Dariusz Rębiałkowski, pełniący funkcję rzecznika Straży Miejskiej we Włocławku, opisuje, że jeden z nich zapragnął przekształcić ten spokojny plac w pole działań wandalizmu.

Kosz na śmieci posłużył jako broń do ataku na restaurację. Jak mówi rzecznik: „Jeden z mężczyzn podniósł metalowy kosz na śmieci znajdujący się przy przystanku MPK. Przeniósł go o kilkanaście metrów, a potem cisnął nim w kierunku otwartej niedaleko restauracji serwującej kebaby.”

Rzucany przedmiot zderzył się z elewacją budynku, po czym spadł na chodnik. W wyniku takiego manewru, zawartość kosza rozsypała się w miejscu zdarzenia. Zanieczyszczenie przestrzeni publicznej to efekt tego nocnego incydentu.